+ Łucja Łukaszyk
68 lat
Pogrzeb: 09.09.2023 r.
godz.: 17.00
Ludzie przejedzeni są bardzo często ludźmi znudzonymi, a głodni to ci, którzy mają pasję. Chciałbym, żebyście wychodząc z tego spotkania, byli wiary głodni. Bo ktoś, kto jest przesycony, przejedzony, już nie pragnie – mówił ks. Maciej Kucharzyk, saletyn, organizator Saletyńskich Spotkań Młodych w Dębowcu, którego zaproszono do Ropy na dekanalne czuwanie młodych zatytułowane „Wiaryg(ł)odni”.
Opowiedział historie trzech Maćków. – Dwóch znam, a jednego nie – mówił. Młodzieży zapadła w serca historia właśnie tego trzeciego. To 18-letni Maciej Szymański, który będąc na ŚDM w Rio, postanowił, że już nigdy nie zdejmie krzyżyka z szyi i będzie go nosił tak, by było go widać. Kiedy zaproszono go do programu „Jaka to melodia”, kilka osób z realizacji zwróciło mu uwagę, żeby krzyż ściągnął lub schował. Nie zgodził się, zagrał trzy odcinki i odniósł sukces z krzyżem na piersi. – Świetny chłopak. Od głodnego wiary stał się godnym wiary – zauważa ks. Maciej. Podczas dekanalnego spotkania w Ropie młodzi zgotowali rówieśnikom ucztę – była Msza św., koncert zatytułowany: „Wiarą ruszę góry”, a na koniec ruskie pierogi, barszcz czerwony, i kapuśniaczki, na które przyszło
kilkaset osób.
Na koniec kilka refleksji ze spotkania młodych w Ropie – Czy to prawda, że Bóg istnieje, czy moja wiara ma sens? Odpowiedź na te pytania przychodzi razem z doświadczeniem Jego obecności. Trzeba otworzyć oczy i serce na światło Ducha Świętego. Trzeba nieustannie zapalać się do wyznawania swojej wiary, do jej umacniania, do przyjaźni z Jezusem, który wyzwala z niewoli zła i obdarza szczęściem. Trzeba być nieustannie wiary głodnym… Młodzi podczas Dekanalnego Spotkania Młodych z Dekanatu Ropa uświadomili sobie, że trzeba nieustannie prosić Boga o taki głód wiary, która jest radosnym poszukiwaniem Boga: „Nasyconych pokarmem doczesnym obdarz Panie głodem pragnienia dóbr wiecznych”. Tylko wtedy można dzielić się swoją wiarą i stać się tym samym wiarygodnym świadkiem Bożej miłości.